Być może głównym problemem alkoholizmu piwa jest to, że niewiele osób uważa picie piwa za problem. W rzeczywistości, jeśli wypijesz szklankę w towarzystwie przyjaciela lub z jakiegoś dobrego powodu, nie ma w tym absolutnie nic złego i strasznego. Ale faktem jest, że wielu pije kilka szklanek na raz, a nie dwa razy w roku, ale systematycznie, a nawet codziennie. I nawet nie myślą o rzuceniu picia piwa.
Człowiek staje się piwnym alkoholikiem bardzo niepostrzeżenie. Wydaje się, że taki niskoalkoholowy napój nie może zniszczyć jego życia, ale prędzej czy później przychodzi moment, w którym zdaje sobie sprawę, że nie może już żyć bez piwa. I bardzo dobrze, jeśli rozumie.
Jeśli cierpisz na alkoholizm piwa i zastanawiasz się, jak przestać pić piwo, to połowa sukcesu! Najważniejsze jest rozpoznanie problemu. Następnym krokiem jest podjęcie działań, aby go rozwiązać.
Istnieje wiele sposobów na zaprzestanie picia piwa. Nie każdy może zmieścić którykolwiek z nich, ale możesz spróbować dowolnego. Lepiej oczywiście nie spryskiwać i nie spieszyć się w różnych kierunkach. Wybierz najbardziej odpowiednią dla siebie metodę i po prostu ją odrzuć. Ale jeśli naprawdę spróbowałeś i to nie zadziałało, spróbuj innego.
Nie wymyślaj koła na nowo
Najbardziej logicznym i najpewniejszym rozwiązaniem byłoby po prostu zaprzestanie picia piwa. Jeśli zdajesz sobie sprawę z głębi problemu, rozumiesz, jak bardzo ten nawyk rujnuje ciebie i twoje życie, to przynajmniej nie jest logiczne, aby kontynuować w tym samym duchu. Jedynym sposobem na zmianę sytuacji jest zaprzestanie picia piwa! Tak naprawdę wystarczy podjąć decyzję, zająć jasne stanowisko: już nie będę pił, bo postanowiłem zmienić swoje życie. To moja decyzja! Pozycja fundamentalna!
wycofywania
Jeśli to w ogóle nie działa, najprawdopodobniej nie podjąłeś decyzji o zaprzestaniu picia. I nadal należy to zaakceptować. Postaraj się przynajmniej zmniejszyć ilość wypijanego alkoholu, ale bez wątpienia. Bądź konsekwentny. Jeśli jesteś przyzwyczajony do picia 3 butelek każdego wieczoru, zmniejsz do dwóch, potem do jednej, a potem do małego słoika. W następnym kroku zacznij pić ten mały słoik co drugi dzień, a następnie dwa razy w tygodniu i tak dalej. Stopniowe zaprzestanie picia może być łatwiejsze niż podjęcie nagłej decyzji o zmianie swojego życia. Nawet zastąpienie piwa alkoholowego piwem bezalkoholowym będzie przynajmniej krokiem na początku. A potem jest łatwiej. Najważniejsze to mieć cel!
Zastąpienie rytuału
Istnieje wiele powodów, dla których dana osoba staje się alkoholikiem piwa. Jednak zawsze kończy się to tak samo: pojawia się nawyk, od którego jesteś uzależniony. Po prostu przyzwyczajasz się do tego, że każdego wieczoru na pewno musisz pić piwo. W tej sytuacji czujesz się już komfortowo: wracasz do domu, włączasz telewizor i popijasz . . . Oczywiście nie jest łatwo porzucić ustalony fundament. Trzeba czymś zastąpić pustą przestrzeń. Spróbuj na przykład żuć nasiona lub jabłka zamiast pić. Albo coś innego. A jeszcze lepiej - zastąp stary szkodliwy rytuał nowym użytecznym. Na przykład zacznij uprawiać sport - w klubie fitness lub na stadionie w pobliżu szkoły. Wkrótce przekonasz się, że ta rozrywka ma wiele zalet w porównaniu z tym, czym była kiedyś. I bądź z siebie zadowolony.
Ogólnie istnieje wiele sposobów na rozproszenie uwagi i relaks, które często staramy się osiągnąć za pomocą picia! Masaż, sauna, medytacja, zajęcia na świeżym powietrzu - możesz wybrać dowolne. Spróbuj po pracowitym dniu przejechać kilkadziesiąt kilometrów na rowerze, potem weź ciepły prysznic i idź spać. I tak za każdym razem. I co? Moim zdaniem jest to całkiem godna alternatywa dla bezwartościowego życia, jakie prowadzi alkoholik.
Piwo na święta
Innym sposobem na wydostanie się z piwnego dołu jest ustalenie dni, w których można pić ten napój. Na przykład w ostatni piątek miesiąca lub tylko na zjeździe, jeśli chcesz. Nie trzeba przecież całkowicie rezygnować z piwa. Najważniejsze to znać miarę. Tak, i czysto psychologicznie będzie łatwiej, ponieważ w tym przypadku nie będzie surowego zakazu dożywotniego. „Mogę pić piwo", pomyślisz, „ale dzisiaj nie chcę. Może wypiję za dwa miesiące, kiedy przyjedzie z wizytą mój brat. Jednak chcemy Cię od razu ostrzec: eksperci twierdzą, że bardzo trudno jest wznowić picie na wakacjach, jeśli dana osoba była już alkoholikiem. Faktem jest, że tacy ludzie mają zaburzony metabolizm mózgu, reakcja na jakikolwiek alkohol w dowolnej ilości w takich przypadkach grozi nieuniknionym załamaniem - i wszystko znów poszło na moletowane. Dlatego jeśli naprawdę cierpisz na alkoholizm piwa, znajdź siłę i odwagę, aby na zawsze zrezygnować z alkoholu!
Nagroda za wytrzymałość
Być może motywują Cię nagrody pieniężne. Zdobądź skarbonkę i wkładaj do niej codziennie tyle pieniędzy, ile wydawałeś na piwo. Codzienny. A po np. 5-6 miesiącach otwórz go i kup sobie jakąś fajną rzecz, która może cię zadowolić. Być może będą to piękne sportowe hantle lub weekend spędzony w górach.
Kochaj życie bez piwa
Spójrz na siebie z boku. Teraz i w przyszłości. Spójrz w przyszłość za kilka lat. Co tam widzisz? Stara (bez względu na wiek) chora osoba, nikomu bezużyteczna. Ponieważ jeśli pijesz, problemy zdrowotne są nieuniknione. Prawdopodobnie nieprzyjemnie pachniesz i trudno nazwać Cię interesującą, interesującą osobą. Alkoholicy nie dbają o rozwój osobisty, nie dążą do tego, co najlepsze, na ogół są mało zainteresowani. Z nimi nie ma przyszłości. Nikt ich nie potrzebuje. A jeśli dzisiaj masz rodzinę, to jest to tymczasowe. A jeśli nie, to może być na zawsze. Wyobraź sobie życie bez piwa, w którym jesteś osobą odnoszącą sukcesy, pracowitą, interesującą i zdrową! Baw się tak! I stań się tak!
Zapytaj o pomoc
Jeśli żadne z powyższych nie pomaga, poszukaj profesjonalnej pomocy. Nie ma wstydu w chęci bycia lepszym. Jeśli zdecydujesz się przestać pić piwo, już zasługujesz na szacunek. Więc nie rozpaczaj. W razie potrzeby tę chorobę można pokonać! Ludzie nie radzą sobie z tego rodzaju problemami. A potem żyją, jak w bajce, długo i szczęśliwie. Co chcesz!